Szybki kontakt:
Tel. +48 784 044 967
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Co należy wiedzieć przy podziale majątku?

W chwili zawarcia małżeństwa powstaje wspólnota majątkowa między małżonkami. Oznacza to, że gromadzone środki finansowe oraz dobra nabyte w czasie trwania związku małżeńskiego należą do obojga małżonków. Jeśli pomiędzy małżonkami zostanie orzeczona separacja, albo rozwód ustaje ustawowa wspólność majątkowa, ale nie wspólnota majątku. Od tego momentu byli małżonkowie staną się współwłaścicielami wszystkiego, co przez lata wspólnego życia zgromadzili. I rzadko kiedy mają ochotę w tej współwłasności tkwić.

 

Czym jest wspólnota majątkowa między małżonkami?

Majątkiem wspólnym określamy mienie, które zostało nabyte w czasie trwania związku małżeńskiego. Obejmuje ono m.in.: pobrane dochody z pracy, działalności gospodarczej i wspólnego majątku (np. przychody z najmu wspólnej nieruchomości), gromadzone oszczędności, zyski z papierów wartościowych itd. Zatem na majątek składa się wszystko, co zostało nabyte w trakcie małżeństwa przez obie strony i przez każdego małżonka z osobna.

W skład majątku wspólnego nie wchodzą dobra nabyte przed ślubem, otrzymane w wyniku dziedziczenia lub darowizny (chociaż jeśli testator w testamencie, albo darczyńca w umowie zastrzeże, że zostawia spadek czy też daruje majątek obojgu małżonkom, wówczas składniki te zasilą ich wspólny majątek), odszkodowania za utratę zdrowia lub w ramach zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę, praw autorskich czy nagrody za osobiste osiągnięcia.

 

Razem, ale finansowo osobno

Wspólność majątkowa małżonków jest „domyślnym” i automatycznym efektem zawarcia związku małżeńskiego. Można to jednak zmienić, albo temu zapobiec poprzez ustanowienie rozdzielności majątkowej, popularnie zwanej intercyzą, która musi mieć formę aktu notarialnego. Małżonkowie gospodarują wówczas w oparciu o dwa oddzielne majątki osobiste.

 

Podział majątku przy separacji lub rozwodzie

Majątek można podzielić umownie i jedynie gdy w jego skład wchodzi nieruchomość, umowa taka będzie musiała być zawarta u notariusza. To najszybsze, najtańsze i najczęściej najtrudniejsze rozwiązanie, bo wymaga współpracy i porozumienia (o które po rozwodzi trudno).

Jeśli na negocjacje liczyć nie można, warto skorzystać z pomocy mediatora. Gdyby i to się nie powiodło – pozostaje droga sądowa. Okupiona często wysokimi kosztami, dużym nakładem czasu i energii.

W pierwszej kolejności w toku procesu Sąd będzie ustalał co wchodzi w skład tego majątku. I już tu może dojść do poważnych rozbieżności, gdy okaże się, że darowane przez rodziców męża na 1. rocznicę ślubu nowe meble do salonu według pana były prezentem dla niego (przecież to jego rodzice), a według pani dla obojga (przecież to ich wspólny salon).

Następnie konieczne będzie ustalenie wartości wspólnych dóbr, co w braku porozumienia i dostatecznych dowodów spowoduje konieczność powołania biegłego, który dokona wyceny. Prawdopodobnie nie będzie ona dla nikogo satysfakcjonująca, gdy okaże się, że sprzęt audio marki Maranz kupiony 15 lat temu z oszczędności męża wart będzie obecnie tyle… ile pan ówcześnie powiedział żonie, że kosztował.   

Gdyby natomiast przed ślubem pani otrzymała od rodziców pieniądze na wkład własny do kredytu, z którego małżonkowie później kupili wspólne M, w toku procesu trzeba będzie ustalić wysokość tej darowizny, która będzie nakładem z majątku osobistego żony na majątek wspólny małżonków i będzie podlegała rozliczeniu pomiędzy nimi.

Gdy już zostanie ustalone co należało do kogo, jakie składniki były wspólne, kto dołożył się do ich zakupu z majątku osobistego, a kto ze wspólnej kasy kupił dla siebie działkę pod miastem (i wyłączył ją umową majątkową małżeńską ze wspólności ustawowej) pozostanie już tylko ustalenie tego, jak się podzielić.

W tego rodzaju sprawach warto skorzystać z pomocy kancelarii adwokackiej, która specjalizuje się w sprawach cywilnych o podział majątku. Profesjonalne wsparcie może się okazać niezbędne przy tylu potencjalnych punktach spornych.

Już na etapie przygotowywania wniosku trzeba zadbać o prawidłowe umotywowanie swoich roszczeń:

  • wskazać co wchodzi w skład majątku wspólnego (i przytoczyć na te okoliczności dowody)
  • podać wartość składników wspólnych
  • zażądać rozliczenia własnych nakładów, wykazując ich wysokość
  • zaproponować sposób podziału
  • zażądać spłat od drugiej strony (albo zaproponować własne na jej rzecz)
  • i przekonać sąd, że ma się najlepszy pomysł na podział z możliwych

Żeby jeszcze odrobinę podnieść napięcie warto dodać, że chociaż  każde z małżonków z zasady ma prawo do połowy majątku, to jednak na wniosek jednej ze stron sąd może ustalić, że ich udziały nie są równe (bo np. mąż za bardzo lubił robić duże, drogie i raczej niekontrolowane zakupy w sieci, na które zaciągał pożyczki w podejrzanych instytucjach).

 

W jaki sposób może być podzielony majątek po rozwodzie?

Wyróżniamy trzy podstawowe sposoby sądowego podziału majątku wspólnego małżonków:

  • fizyczne rozdzielenie majątku między strony, czyli tzw. podział w naturze. Najczęściej obejmuje pieniądze oraz nieruchomości, które można łatwo podzielić.
  • przyznanie danego składnika na wyłączną własność jednego małżonka. Szczęśliwiec, któremu przypadnie samochód będzie jednak musiał spłacić połowę jego wartości drugiej stronie.
  • sprzedaż majątku i podział środków uzyskanych w ramach sprzedaży. Ten sposób opłaca się tylko wtedy, gdy (byli) małżonkowie sprzedadzą określone składniki na wolnym rynku. W przeciwnym razie dokona tego komornik, u którego ceny są zawsze promocyjne. Poza stawkami opłat egzekucyjnych.